| Tekst pochodzi ze strony: http://wiescgminna.chmielnik.pl | ||
Wieść Gmina Chmielnik |
||
| Wieść Gminna 1/2008 |
Czucie i wiara
,,Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko”
(A. Mickiewicz ,,Romantyczność”)
,,Od szóstej klepki” do ,,Czarnej polewki”, czyli
Wiosna 2008 z Małgorzatą Musierowicz –
z wiarą i optymizmem spojrzyj w przyszłość!!!
Przed nami wiosna, przedwiośnie już mamy, a zimy tak naprawdę nie było. Wiosna, którą przywitamy w szkole, będzie wiosną już poświąteczną, zapowiadającą zmianę czasu na letni, a zarazem wiosną, która rozkwita w naszych sercach miłością ,,nowych czasów” zapowiedzianych wydarzeniami Wielkiej Nocy.
W ubiegłym roku szkolnym, wiosnę powitaliśmy w terminie ,,astronomicznym” i było to spotkanie z twórczością Kornela Makuszyńskiego (,,Korneliada”), w bieżącym natomiast odbędzie się ono tuż po świętach wielkanocnych.
Przygotowujemy się do ,,tej” wiosny już od początku drugiego półrocza, a tak na dobrą sprawę to począwszy od Dnia Babci i Dnia Dziadka, kiedy to serca ich wnuków szeroko otworzyły się i objęły ,,solenizantów” szczerymi i gorącymi uczuciami. Uczuciami właśnie, bo o nich zwłaszcza będzie mowa w tym tekście. Uczucia w wychowywaniu zwłaszcza młodego człowieka odgrywają istotną, nie do końca moim zdaniem zauważaną, rolę.
Okazją (jak się okazało) do prawdziwej "eksplozji” uczuć stały się walentynki. Sądzę, że to ,,święto zakochanych” także w szkole jest dobrą okazją do poważnej rozmowy o uczuciach i ich roli w życiu człowieka. Tę okazję stwarza też corocznie "Dzień Kobiet”. Chociaż napiętnowany ideologicznie ("przeżytek minionej epoki”) broni się przedmiotem – przepraszam, podmiotem odniesienia. Niezależnie od pokrętnej etymologii słowa KOBIETA, obecnie realne znaczenie tego wyrazu nie budzi wątpliwości, zaś emocjonalna jego otoczka pozwala przynajmniej w części zrozumieć wizerunek KOBIETY ukształtowany w świadomości mojego ("dojrzałego”) pokolenia przez polskich romantyków (i europejskich również).
Kobieta w twórczości rodzimych romantyków (którzy o ironio większość swego życia spędzili na emigracji) jawi się jako osoba niezwykle w ich życiu ważna, którą się uwielbia, podziwia, darzy miłością (oczywiście romantyczną), ale która może także zranić, zadrwić z uczucia… Nie można jednak o niej zapomnieć, o czym świadczą liryki miłosne Mickiewicza, Słowackiego, Norwida i wielu innych twórców.
Nieprzypadkowo więc na szkolnej akademii z okazji Dnia Kobiet pojawiły się wiersze m.in. Adama Mickiewicza "Romantyczność” i "Niepewność”. Drugim powodem było zainaugurowanie tego dnia spotkań z twórczością polskiego wieszcza narodowego (tzw. Poranki Mickiewiczowskie), które zaplanowaliśmy na ten rok kalendarzowy w związku z przypadającą w grudniu br. 210 rocznicą urodzin twórcy "Pana Tadeusza” i "Ody do młodości”.
Twórczość Małgorzaty Musierowicz stwarza dobrą okazję do rozmowy o uczuciach i o roli poezji Mickiewicza w życiu młodego człowieka. W ostatniej powieści ,,Czarna polewka” to Mickiewiczowska poezja, jak i miejsca związane z powstawaniem epopei narodowej stanowią tło wydarzeń, którym towarzyszą ważne życiowe decyzje jakie podejmują młodzi bohaterowie.
Także inne powieści z cyklu ,,Jeżycjada” są dobrą okazją do przyjrzenia się, jak rodzina dorasta do radzenia sobie z problemami uczuciowymi. Jej książki pokazują, na jakich systemach wartości może opierać się rodzina i na ile sprawdzają się one w życiu bohaterów.
Rozmowa z uczniami o tym, czym są uczucia i jak wiele znaczą także dla młodego człowieka, w sposób naturalny wynikają z każdej powieści z cyklu "Jeżycjada”, aczkolwiek w naszym wiosennym konkursie koncentrujemy się głównie na dwóch: "Kwiat kalafiora” i "Opium w rosole”.
Na ile "Wiosna 2008” z Małgorzatą Musierowicz spełni nasze oczekiwania, napisze w następnym tekście, a ten zakończę słowami wiersza "Człowiek emocji’, który ukazał się w tomiku "Poezji wybranych” Karola Wojtyły.
CZŁOWIEK EMOCJI
Ty się nie męczysz miłością, która cię wciąż zalewa.
Oto plama entuzjazmu, plama powabna i płytka.
Gdy wyschnie – czy czujesz pustkę?
Między sercem a sercem jest przerwa,
W którą wchodzi się bardzo powoli
- wówczas wzrok się oswaja z barwą, a ucho z rytmem.
Więc kochaj idąc w głąb i docierając do woli,
By nie czuć ucieczki serca i myśli męczącej kontroli!
A. Pieczonka