Tekst pochodzi ze strony: http://wiescgminna.chmielnik.pl

Wieść Gmina Chmielnik

 Wieść Gminna 4/2009



WIGILIJNE TRADYCJE 


WIGILIA – słowo to pochodzi z języka łacińskiego i oznacza „czuwanie”. Tradycja czuwania przed świętem wywodzi się ze Starego Testamentu.

CHOINKA – jest odzwierciedleniem drzewa rajskiego, „drzewa życia”, biblijnego drzewa wiadomości dobra i zła, pod którym rozpoczęła się historia ludzkości. Nie może na niej zabraknąć oczywiście jabłek. Wiesza się je na pamiątkę wydarzeń sprzed wieków, kiedy to w raju Ewa kusiła nimi Adama. Czerwień i gładka skóra jabłek symbolizują zdrowie – powieszenie ich na choince gwarantuje ponoć całej rodzinie zdrowie i energię w nadchodzącym roku.

Zwyczaj ustawiania ustrojonego drzewka wigilijnego znano w Niemczech już w XV w. Do Polski choinka przywędrowała dopiero na przełomie XVIII i XIX w.

Początkowo przyjęła się tylko w miastach, na wieś trafiła na początku XX w. Jej zielone gałęzie stanowią symbol życia, płodności, radości.

Ostre IGŁY CHOINKI symbolizują koronę cierniową.

SIANO POD OBRUSEM – ma przypominać o ubóstwie Świętej Rodziny, o betlejemskim żłóbku. Zwyczaj ten zaprowadził św. Franciszek z Asyżu, organizując pierwsze jasełka.

WOLNE MIEJSCE PRZY STOLE – pozostawia się dla zbłąkanych i samotnych, którzy mogą zapukać do drzwi.

GWIAZDA – na wierzchołku choinki symbolizuje gwiazdę betlejemską, która wskazywała drogę trzem mędrcom, gdy szukali nowonarodzonego Jezusa.

OPŁATEK – biały okruch chleba, stanowiący symbol miłości i jedności chrześcijańskiej. Zwyczaj dzielenia się opłatkiem rozpowszechnił się już w XVII w.

LAMPKI – na bożonarodzeniowym drzewku to znak światła Bożego, przypominającego o niegasnącej miłości Boga. Powinny one płonąć przez całą wigilijną noc, a za-świecić należy je, gdy zabłyśnie pierwsza gwiazdka.

SNOPY ZBOŻA – dawniej gospodarze robili snopki z żyta, owsa, jęczmienia oraz pszenicy i ustawiali je w kącie w domu lub wieszali pod sufitem. Dzięki temu w gospodarstwie miało nie zabraknąć jedzenia. Pleciono również snopki ze słomy i zatykano je, gdzie się dało. Tradycja głosiła, że im więcej będzie ich w domu, tym większe będą plony.

Oprac. Agata Litwin- Ślemp