|
|||||
|
|||||
Nie zapomnimy o Tobie Alu "Spieszmy siÄ™ kochać ludzi, tak szybko odchodzÄ…..." (Ks. Jan Twardowski) W dniu 01 maja 2012 roku odeszÅ‚a do Pana Alicja Gil, czÅ‚onkini Stowarzyszenia Pomocy Osobom NiepeÅ‚nosprawnym. Od poczÄ…tku jego istnienia współtworzyÅ‚a je, byÅ‚a jego współzaÅ‚ożycielem. Jej Å›mieć spowodowaÅ‚a ogromnÄ… pustkÄ™ i wyrwÄ™ nie tylko w strukturze stowarzyszenia, ale również w naszych sercach. Przez wiele lat peÅ‚niÅ‚a funkcjÄ™ sekretarza. DziÄ™ki jej pomocy spoÅ‚ecznej i zaangażowaniu w pracy dla osób niepeÅ‚nosprawnych, możliwa staÅ‚a siÄ™ realizacja dla wielu imprez różnego rodzaju, od spotkaÅ„ integracyjnych poprzez wyjazdy i wycieczki do różnych ciekawych miejsc. Alicja byÅ‚a niezwykle ciepÅ‚ym i dobrym czÅ‚owiekiem. Nie sÄ… to puste sÅ‚owa i Å›wiadczÄ… o szlachetnoÅ›ci charakteru. MiÅ‚oÅ›ci do drugiego czÅ‚owieka, dobroci nie można wyreżyserować, udawać z dnia na dzieÅ„; trzeba po prostu mieć to zapisane w sercu. Ala taka byÅ‚a. Każdy, kto siÄ™ z niÄ… zetknÄ…Å‚, kto z niÄ… współpracowaÅ‚, może to potwierdzić. Przygnieciona wielkimi problemami ze zdrowiem, zawsze znajdywaÅ‚a czas dla tych najsÅ‚abszych. WielkÄ… zagadkÄ… pozostanie, w jaki sposób zdoÅ‚aÅ‚a wznieść siÄ™ ponad wÅ‚asny ból i niedoskonaÅ‚ość ciaÅ‚a – i mimo tej sÅ‚aboÅ›ci być tak piÄ™knym, szlachetnym klejnotem poÅ›ród kamieni pospólstwa. Alicja mogÅ‚a być – i byÅ‚a – wzorem do naÅ›ladowania dla wszystkich, z którymi współpracowaÅ‚a. Ala chorowaÅ‚a niecaÅ‚y rok. Nowotwór zÅ‚oÅ›liwy nie daÅ‚ jej żadnych szans. Å»yÅ‚a jak motyl – cieszÄ…c siÄ™ piÄ™knem każdej chwili i odeszÅ‚a tak prÄ™dko, jak sÅ‚oneczny dzieÅ„ ustÄ™pujÄ…cy przed zmierzchem… ZmarÅ‚a w bardzo mÅ‚odym wieku, majÄ…c niespeÅ‚na 50 lat. Gdyby nie choroba, Alicja mogÅ‚aby żyć dalej, mogÅ‚aby jeszcze zrobić wiele dobrego. Ale przecież jej życie nie byÅ‚o bÅ‚ahe. Nasza przyjaciółka zostawiÅ‚a bowiem wÅ›ród nas swój uÅ›miech i wspomnienie o tym, jaka byÅ‚a. ZostawiÅ‚a też radość w sercach tych, którym pomagaÅ‚a, pracujÄ…c niezÅ‚omnie w stowarzyszeniu. My, którzy zostaliÅ›my tutaj, na ziemi, odczuwamy smutek…. Nie do koÅ„ca jesteÅ›my Å›wiadomi tego, czy jest to smutek nad losem Alicji, która przecież odeszÅ‚a do nieba, czy też smutek nad losem nas samych, którzy musimy żyć tutaj bez niej…. Ala żyje w naszych sercach i w naszej pamiÄ™ci. Poprzez kontynuacjÄ™ celów i prac, które powzięła, bÄ™dziemy krzewić wspomnienia o niej. Niech wszyscy ludzie zapamiÄ™tajÄ… jej dobre serce i radość, z którÄ… pracowaÅ‚a dla osób niepeÅ‚nosprawnych. Nie zapomnimy o Tobie Alu. PrzewodniczÄ…ca Stowarzyszenia Pomocy Osobom Zofia Puterla |