|
|||||
|
|||||
Młodzież z Gminy Chmielnik na Kole Podbiegunowym Jesteśmy grupą podróżników o nazwie wyprawybusem.pl. Cztery lata temu stwierdziliśmy, że chcemy wyruszyć w świat na spotkanie przygodzie. Kupiliśmy samochód, odremontowaliśmy go i latem 2011 r. zaczęliśmy zwiedzać Europę
JesteÅ›my grupÄ… podróżników o nazwie wyprawybusem.pl. Cztery lata temu stwierdziliÅ›my, że chcemy wyruszyć w Å›wiat na spotkanie przygodzie. KupiliÅ›my samochód – starego, w miarÄ™ zadbanego VW T3 – odremontowaliÅ›my go i pół roku później latem 2011 r. zaczÄ™liÅ›my zwiedzać EuropÄ™. Nasza pierwsza podróż trwaÅ‚a niecaÅ‚y miesiÄ…c. OdwiedziliÅ›my wtedy 4 paÅ„stwa: SÅ‚owacjÄ™, WÄ™gry, AustriÄ™ i Czechy. Wraz z kolejnym rokiem nabraliÅ›my doÅ›wiadczenia i pojechaliÅ›my nieco dalej: do Niemiec, Holandii, Belgii, Francji oraz Luksemburga. O naszych poprzednich wyjazdach mieli już PaÅ„stwo okazjÄ™ przeczytać na Å‚amach „WieÅ›ci Gminnej”.
Tego lata za cel obraliÅ›my SkandynawiÄ™ i paÅ„stwa baÅ‚tyckie. W 36 dni w 8 osób 25-letnim samochodem przejechaliÅ›my w sumie prawie 10 000 km. Podróż nie byÅ‚a prosta - musieliÅ›my siÄ™ zmagać z wieloma przeciwnoÅ›ciami m.in. z wysokimi cenami w Norwegii czy z usterkami mechanicznymi naszego pojazdu. Niemniej jednak - byÅ‚o warto! WyruszyliÅ›my 29 lipca z Rzeszowa i kierowaliÅ›my siÄ™ do ÅšwinoujÅ›cia. Już na tym odcinku nie obyÅ‚o siÄ™ bez przygód. Mniej wiÄ™cej w poÅ‚owie trasy straciliÅ›my piÄ…ty bieg. Do Szwecji dopÅ‚ynÄ™liÅ›my promem. DziÄ™ki uprzejmoÅ›ci przewoźnika Unity Line rejs, wraz z komfortowymi pokojami na pokÅ‚adzie i wspólnym obiadem z czÅ‚onkami zaÅ‚ogi byÅ‚ dla nas darmowy. Po przeprawieniu siÄ™ przez BaÅ‚tyk wylÄ…dowaliÅ›my w szwedzkim Ystad, które zachwyciÅ‚o nas swym maÅ‚omiasteczkowym klimatem i przyjemnÄ… dla oka zabudowÄ…. Potem ruszyliÅ›my w podróż do Sztokholmu. Stolica Szwecji, poÅ‚ożona na wielu wysepkach, wywarÅ‚a na nas wrażenie miasta uporzÄ…dkowanego, którego zabytki kolejno mijane w blasku zachodzÄ…cego SÅ‚oÅ„ca zdawaÅ‚y siÄ™ szeptać na ucho pobliskim przechodniom swÄ… wielowiekowÄ… historiÄ™. Klimatu caÅ‚oÅ›ci dodawaÅ‚y maÅ‚e łódki koÅ‚yszÄ…ce siÄ™ w licznych przystaniach. Po Sztokholmie zawitaliÅ›my do Oslo. NaszÄ… szczególnÄ… uwagÄ™ przykuÅ‚ tam przede wszystkim: budynek opery o dość niezwykÅ‚ym ksztaÅ‚cie, przypominajÄ…cym górÄ™ lodowÄ… zacumowanÄ… w porcie oraz park Videlanda skÅ‚adajÄ…cy siÄ™ w sumie z ponad 200 rzeźb przedstawiajÄ…cych okoÅ‚o 600 postaci. Po opuszczeniu stolicy rozpoczÄ™liÅ›my dość szczegółowe zwiedzanie Norwegii. SpÄ™dziliÅ›my tam ponad 20 dni, podczas których skupiliÅ›my siÄ™ głównie na przyrodniczych atrakcjach turystycznych. Na poczÄ…tku wyruszyliÅ›my na Verdes Ende, czyli Koniec Å›wiata. To niezwykle malownicze miejsce poÅ‚ożone na poÅ‚udniu kraju wikingów przywitaÅ‚o nas piÄ™knÄ… pogodÄ… i niezapomnianymi widokami. PodziwialiÅ›my majestatyczne skaliste wybrzeże z drobnymi porozrzucanymi wysepkami idealnymi na relaksujÄ…cy niedzielny spacer. Naszym nastÄ™pnym celem byÅ‚ Kjerag, a dokÅ‚adniej rzecz biorÄ…c Kjerakbolten – gÅ‚az zaklinowany miÄ™dzy dwiema skaÅ‚ami, na wysokoÅ›ci mniej wiÄ™cej jednego kilometra nad poziomem morza, pod którym zionie pustkÄ… kilkusetmetrowa przepaść zakoÅ„czona u doÅ‚u wodami fiordu Lysefjorden. WejÅ›cie na ten szczyt byÅ‚o dla nas nie lada wyzwaniem. Przy normalnym warunkach atmosferycznych zajmuje ono okoÅ‚o 3 godzin. Niestety, w naszym przypadku w poÅ‚owie trasy pogoda gwaÅ‚townie siÄ™ zaÅ‚amaÅ‚a, zaczÄ…Å‚ padać deszcz, wiać silny wiatr i co najgorsze widoczność z powody mgÅ‚y momentami byÅ‚a ograniczona do 10 m. Mimo tak nieprzyjemnej aury nie poddaliÅ›my siÄ™ i weszliÅ›my na górÄ™, choć parÄ™ razu gubiliÅ›my szlak i niekiedy traciliÅ›my nadziejÄ™ na sukces. Kjerag z powodu kapryÅ›nej pogody nie zaoferowaÅ‚ nam spektakularnych widoków, których z kolei mieliÅ›my niemal w nadmiarze podczas rejsu fiordem Lysefjorden, czy gdy spoglÄ…daliÅ›my z pÅ‚askiego jak stół szczytu Pulpit Rock. PodziwialiÅ›my też mnóstwo rwÄ…cych górskich potoków koÅ„czÄ…cych siÄ™ efektownymi wodospadami, zaÅ› strome szczyty wynurzajÄ…ce siÄ™ prosto z morza byÅ‚y zjawiskiem na porzÄ…dku dziennym. Dużo atrakcji dostarczyÅ‚ nam przejazd DrogÄ… Orłów a potem DrogÄ… Trolli. Ciasne i krÄ™te serpentyny o nachyleniu 10% sprawiaÅ‚y, że podczas jazdy mogÅ‚o siÄ™ każdemu lekko zakrÄ™cić w gÅ‚owie. Na trasie naszej podróży nie zabrakÅ‚o również przejazdu przez Lofoty – niezwykle malownicze wysepki tworzÄ…ce archipelag ciÄ…gnÄ…cy siÄ™ przez ponad 100 km. ByliÅ›my również w Narwiku, mieÅ›cie majÄ…cym co nieco wspólnego z historiÄ… Polski. Naszym ostatecznym celem podróży po Skandynawii byÅ‚ Nordkapp – skalisty przylÄ…dek uważany za najdalej wysuniÄ™ty na północ punkt Europy. Gdy tam dotarliÅ›my, czuliÅ›my siÄ™ naprawdÄ™ szczęśliwi. Po wielu dniach podróży, mimo kÅ‚opotów z samochodem i ogólnego zmÄ™czenia udaÅ‚o nam siÄ™ zrealizować nasze marzenie. WracajÄ…c do kraju również nie próżnowaliÅ›my w kwestii zwiedzania. W Finlandii zobaczyliÅ›my wioskÄ™ ÅšwiÄ™tego MikoÅ‚aja, urocze miasteczko Porvoo no i oczywiÅ›cie Helsinki. W paÅ„stwach nadbaÅ‚tyckich zawitaliÅ›my do Tallina, Rygi i Wilna.
Podczas naszej ponad miesięcznej eskapady mieliśmy mnóstwo mniej lub bardziej zabawnych przygód. Dużo wrażeń dostarczył nam nasz samochód. Cóż, był on najstarszym uczestnikiem wyprawy, dlatego czasami sprawiał nam problemy. W sumie naliczyliśmy 27 usterek, które musieliśmy usunąć podczas jazdy. Jednak dzięki życzliwości napotkanych ludzi, szczęściu i jako takiej wiedzy o budowie naszego busa daliśmy radę objechać całą trasę w planowanym czasie.
Całkowity koszt wyjazdu w przeliczeniu na jednego uczestnika wyniósł około 1200 zł, co naszym zdaniem jest bardzo dobrym wynikiem jak na ponad miesięczną podróż po najdroższym regionie Europy. Udało nam się uzyskać tak przystępną kwotę w wyniku odpowiedniej organizacji wyjazdu, szczegółowemu zaplanowaniu trasy, a także życzliwości różnych firm i instytucji w tym również naszej Gminy Chmielnik, za co składamy serdeczne podziękowania.
Więcej informacji o projekcie i tegorocznej wyprawie pod adresem: www.facebook.com/wyprawybusempl |