|
|||||
|
|||||
50 lat Koła Gospodyń Wiejskich w Borówkach Jubileuszowa relacja „Tak szybko przemija życie I coraz prędzej gna czas – Pół wieku ma nasze Koło, Więc dzisiaj witamy was” Tak zaśpiewały członkinie Koła Gospodyń Wiejskich w Borówkach 11 czerwca, na uroczystości 50-lecia istnienia tej kobiecej organizacji. Licznie przybyli do nas zaproszeni goście: Przewodnicząca Wojewódzkiej Rady Kół Gospodyń Wiejskich p. Janina Kuźniar wraz z Wiceprzewodniczącą WRKGW p. Stefanią Michałek, Prezes Zarządu Podkarpackiej Izby Rolniczej p. Stanisław Bartman, Prezes Wojewódzkiego Związku Rolników Kółek i Organizacji Rolniczych p. Mieczysław Bochenek, przedstawicielka KRUZ-u p. Agata Borcz. Cieszyłyśmy się z obecności zaproszonych gości z terenu naszej gminy z jej gospodarzem, panem Wójtem Krzysztofem Gradem na czele. Zaszczycił nas także, choć na bardzo krótko, ksiądz proboszcz naszej parafii Adam Pietrucha. Z radością powitałyśmy przedstawicielki KGW z Albigowej oraz koleżanki z KGW z terenu naszej gminy oraz członkinie zespołu śpiewaczego z Rogóżna. Gości powitała gospodyni naszej wsi, pani sołtys Zofia Filip. Kronikarka naszego koła – Halina Borowska, przedstawiła natomiast kalendarium wydarzeń lat 1966 – 2016. Najważniejszym momentem części oficjalnej było wręczenie orderów, odznak i dyplomów. Ceremoniał ten poprowadziła nasza przewodnicząca Krystyna Maćkowicz. I tak:
Po oficjalnej części uroczystości, goście zostali podjęci obiadem. Następnie wjechały na salę torty z fajerwerkami. Pokrzepieni na ciele jubileuszowi goście, mogli oddać się uczcie dla ducha, w której znalazły się piękne piosenki wykonane przez panie z zespołu śpiewaczego z Rogóżna (gmina Łańcut). Do łez rozbawił skecz w wykonaniu członkiń naszego koła, w którym chłop i baba spierali się o ważność swojej pracy. Nikt jednak nie poderwał do hucznych oklasków tak, jak zrobiły to przedszkolaki ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Chmielniku. Wystąpiły one z piosenkami i tańcami w góralskim klimacie. Wszyscy dziwili się, jak z takich dziecięcych gardełek, udało się wydobyć mocne, góralskie śpiewanie. Tańce były również bezstresowe i dynamiczne (uznanie dla pań nauczycielek). I tak przy zastawionych smakołykami stołach, przygotowanych przez nasze gosposie śpiewano, rozmawiano a później tańczono przy dźwiękach orkiestry. Wiele się działo na jubileuszu i wiele zdziałały członkinie naszego koła w czasie 50 lat jego istnienia. Chociaż w obecnej dobie, czas to towar deficytowy, zawsze musimy go znaleźć, by nasze Koło żyło, służyło ludziom i słusznym poczynaniom. Słowa podziękowania i wdzięczności kierujemy do wszystkich, którzy nam w tym pomagają i nas wspierają:
Z serca za to wszystko dziękujemy i liczymy na ciąg dalszy, w tak motywującej do działania formie, na kolejne lata. I oby było tak, jak w refrenie naszej jubileuszowej piosenki: „W kobietach jest wielka siła, choć niby to słaba płeć, zdziałać potrafią tak wiele, bo żeby móc, trzeba chcieć! Niech nasze koło się kręci, by kiedyś miało sto lat, no bo kobiety potrafią, na lepszy zmieniać ten świat.” Członkini KGW w Borówkach |