|
|||||
|
|||||
"Dobre serce - dobre dłonie", czyli podsumowanie działań dobroczynnych w Zespole Szkół w Chmielniku Słyszycie! Północ już bije, Rok stary w mgły się rozwiewa, Jak sen przepada… Krzyczmy: rok nowy niech żyje! I rwijmy z przyszłości drzewa Owoc, co wiecznie dojrzewa, A nie opada.
Tak w jednym ze swych wierszy, pt. „Na Nowy Rok”, pisał Adam Asnyk. Bardzo szybko minął kolejny rok kalendarzowy. I chyba nie jest to tylko nasze spostrzeżenie, że czas płynie coraz szybciej. A może to my przyspieszyliśmy? A obok nas niepostrzeżenie, cichutko „,wkradały się” kolejne pory roku, by w końcu z majestatem mogła nadejść Pani Zima. To w jej okowach (ale nie zawsze zimna) dokonujemy swoistych podsumowań, bilansów, rachunków. To w jej towarzystwie stawiamy sobie kolejne cele do zrealizowania. Czy warto, pod koniec roku, dokonywać swoistych rachunków sumienia? Sądzimy, że tak. Jest to doskonała okazja do zastanowienia się nad tym, co udało nam się dobrego zrealizować. I teraz chcemy dokonać takiego „rozrachunku z przeszłością”, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Bieżący rok szkolny – 2016 / 2017 – z racji szykujących się zmian w edukacji, jest pod pewnym względem rokiem ostatnim. Ale jest to też rok, w którym szczególny nacisk położono na pracę dobroczynną. Podczas inauguracji roku szkolnego Minister Edukacji Pani Anna Zalewska ogłosiła, że obecny rok szkolny będzie Rokiem Wolontariatu. Jak powiedziała: „Człowiek musi żyć dla drugiego człowieka, dla wspólnot, w których funkcjonuje”. Dodała też, że „Chodzi o to, żeby dzieci i młodzież przyzwyczajać, że żyją w społeczeństwie”. Słowa mądre, słowa prawdziwe i słowa potrzebne. Nas jednak – Pracowników, Rodziców i Uczniów Zespołu Szkół w Chmielniku nie trzeba do tego przekonywać i jakoś specjalnie mobilizować. Działalność wolontariacka funkcjonuje w naszej placówce od kilku lat i poszerza krąg swoich dobroczyńców. Na nasuwające się więc ważne pytania: „Czy warto pomagać innym? Czy pomaganie się opłaca? Czy i ja mogę się zaangażować? Jeśli tak, to jak i po co?” - może być tylko jedna odpowiedź: „Tak, warto pomagać. Tak, i Ty możesz się zaangażować. Tak, pomaganie się opłaca”. Jeżeli jednak myślimy o tradycyjnie rozumianej formie zapłaty, jesteśmy w głębokim błędzie. Pomaganie buduje bowiem relacje, uczy pokory, szacunku do drugiego człowieka i wyczula na krzywdę innych. Jest drogą do czynienia człowieka lepszym od samego siebie. Dzięki ludziom dobrego serca, nasz świat może stać się piękniejszy. Jak ważne zatem, by uczyć tego młodych ludzi, żyjących przecież w świecie, w którym jest tak wiele zła i egoizmu. Ważne jest to, że istnieją osoby, które w pracy na rzecz drugiego człowieka widzą niezwykłą siłę. Tak od lat dzieje się w naszej szkole. Uczniowie angażują się czynnie w działanie wielu organizacji prowadzonych przez nauczycieli i wychowawców. Udzielają się w pracy Samorządu Uczniowskiego, Harcerstwie, Szkolnym Klubie Wolontariusza oraz Szkolnym Kole Caritas. Włączają się w prowadzenie różnych akcji i kampanii społecznych. A oto tylko drobna namiastka tego, co w bieżącym roku szkolnym udało się nam już dokonać.
To tylko drobna namiastka tego, co od początku września udało się nam wspólnie wypracować. A w ostatnich dniach spotkała nas swoista i nietypowa nagroda. 6 grudnia (data nie jest przypadkowa) mogliśmy wziąć w ogólnopolskiej konferencji zorganizowanej pod hasłem „Wolontariat – przestrzeń czynienia dobra” w Centrum Kongresowo – Wystawienniczym w Jasionce. Dzień ten był doskonałą okazją do przyjrzenia się z bliska działalności charytatywnej wielu instytucji oraz szkół z całej Polski. Mogliśmy wysłuchać wykładów znamienitych osób, wziąć udział w dyskusyjnych panelach tematycznych oraz uczestniczyć w debacie oksfordzkiej. Wyjazd ten uświadomił nam, że robimy bardzo dużo dla drugiego człowieka. Co nie znaczy, że nie można jeszcze więcej i więcej, i więcej… Kończąc, dokonujemy uroczystego zamknięcia rozdziału naszego szkolnego życia pt. „Rok 2016., czyli co od września w temacie dobroczynności działo się w naszej szkole”. Przed nami kolejna okazja do dalszych wolontariackich działań. Warto poświęcić trochę wolnego czasu i pomóc drugiej osobie. Jej uśmiech będzie najlepszą formą nagrody. A z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku życzmy Wszystkim Mieszkańcom Chmielnika ciepłych, spokojnych i radosnych chwil spędzonych w gronie najbliższych osób. Żeby nikt nie czuł się samotny, żeby nikt nie czuł się odrzucony i niepotrzebny. I pamiętajmy, że „Nie możemy pomóc każdemu, ale każdy z nas może pomóc komuś”. (Ronald Reagan) Alicja Bukała, Katarzyna Kwiatkowska |