Wszystko zaczęło się od spaceru z Marysią. Gadałyśmy o ulubionych piosenkach, próbowałyśmy nucić melodie, które obie znałyśmy. W pewnym momencie powiedziałam: „Wiesz, fajnie by było coś razem w pięć - ja, ty, Julka, Daria i Milena- zaśpiewać, nagrać do tego teledysk, a potem wrzucić w Internet.” Przyjaciółka powiedziała, że owszem, mogłaby to być świetna zabawa.
Następnego dnia w szkole Marysia opowiada: Nie uwierzysz! Poszłam do domu i nic nie mówiłam mamie, a ona mi mówi, że jest projekt na eTwinning – trzeba zaśpiewać jakąś anglojęzyczną piosenkę i potem udostępnić!
Opowiadam o tym dziewczynom. Decyzja krótka – wchodzimy w to!
Początkowo myślałam, że najgorzej będzie wybrać piosenkę, ale okazuje się, że na szczęście wszystko jest już ustawione - nadchodzi Boże Narodzenie, więc śpiewamy „Mary did you know?” Pentatonixa. Dołączają jeszcze dziewczyny z mojej klasy. Maks będzie akompaniował na gitarze.
Po kilku próbach nasza paczka dobrze współdziała z resztą dziewczyn i Maksem. Zmieniamy początkową wersję „Solówki śpiewa Daria, Milena i Marysia a reszta robi za chórek” na „Śpiewają wszyscy, a najtrudniejsze partie Marysia i Milena”.
Dwa tygodnie ćwiczeń. Pora nagrywać. Idzie dobrze, ale Marysia i Milena są niezadowolone z efektów swojej pracy. Zaczyna mi się udzielać. Właściwie nigdy nie śpiewałam dobrze… Docenia nas pan od matmy, który operując sprzętem do nagrywania mówi: „Dziewczyny świetnie śpiewają. Mają prawdziwy talent”. To ostateczne dodaje nam skrzydeł.
Szkolna Wigilia. Teledysk zmontowany. Jesteśmy z siebie dumne.
Jadwiga Strzelec