Ludzie potrzebują porządku. Dobrze się czują w zadbanym otoczeniu, lubią estetyczne pomieszczenia, chwalą zachowaną tam czystość. Ale częściej, rozglądając się z niesmakiem, narzekają: Jak tu brudno! Przykro tutaj usiąść, lepiej nie zatrzymujmy się. Widać, że nikt tutaj nie sprząta.
Trzeba sobie jedno uświadomić – wszystko naokoło to nasz dom. Cała ta miejscowość i dalej poza nią, warstwy ziemi pod nami i kopuła powietrza nad nami – to nasz dom, uszanujmy go !
A my co robimy ?
Beztrosko wyrzucamy co zbędne: papierki, puste opakowania, plastikowe butelki, puszki, szklane pojemniki kruszące się pod stopami, także nie wygaszone zapałki i niedopalone papierosy.
Wszędzie: na przystankach, drogach, na spacerze, w miejscach publicznych, itp. Dlaczego?
Dlaczego rzucasz w krzaki pustą butelkę, papier, czemu szeleszczącą folię po chrupkach zostawiasz tam, gdzie akurat stoisz? Gdyż nie spotyka ciebie za to nic przykrego. Żadna kara.
Czym jest podyktowane takie zachowanie ?
Środowisko wydaje się być bezbronne, a jego traktowanie zależy wyłącznie od naszego poczucia odpowiedzialności za nie.
Na naszym terenie stoją pojemniki na segregację odpadów, a jak często wygląda utrzymanie porządku przy nich to każdy z nas widzi.
Zamiast posegregować odpady i wrzucić do oznakowanych pojemników, często bezmyślnie podrzucamy je robiąc przy tym dzikie wysypiska.
Należy zadać sobie podstawowe pytanie, czy ktoś robi dzikie wysypisko wokół swojego domu ?
Czy postąpiłbyś tak u siebie w domu ?
Nie zapominajmy, że tereny poza naszym prywatnym obejściem również są naszym domem, wszyscy tworzymy naszą małą ojczyznę. Myślę, że tutaj tkwi sedno zagadnienia.
Ziemia to nasze wspólne mieszkanie.
Ekologia w dojrzałych demokracjach stała się kwestią zasad dobrego wychowania. Dobrze wychowany człowiek nie wyrzuci plastikowej butelki, gdzie popadnie i nie będzie mył samochodu na brzegu rzeki. Ma nawyk sortowania śmieci, uważniej czyta etykiety i nauczył się oszczędzać wodę i prąd. To program minimum. Drobne codzienne „ekodecyzje”, pomnożone przez miliony, nabierają globalnego znaczenia.
Jak wynika ze statystyk każdy Polak produkuje około 300 kg śmieci rocznie, z czego 90% kończy na źle zabezpieczonych składowiskach, mimo, że 70 % nadaje się do recyklingu.
Zmień to! Segreguj odpady do pojemników rozstawionych na terenie Gminy lub do zakupionych specjalnie oznakowanych worków na segregację odpadów.
Agata Bolanowska