
Po dwóch latach uboższych w działalność, z uwagi na zaistniałą pandemiczną sytuację na świecie i w naszym kraju, nadszedł w końcu czas i możliwość na zorganizowanie, w sumie tradycyjnych już, ferii w bibliotece w Woli Rafałowskiej. Ferie, jak sama nazwa wskazuje i znaczy-zimowa przerwa od zajęć szkolnych, służyć miały przede wszystkim dobrej zabawie i integracji. No i może troszeczkę przy okazji nauce, ale tylko i wyłącznie przez zabawę.
Były więc tańce, hulańce, swawole. Był dzień kota, integracje i prace kreatywne. Nie obeszło się również bez spotkania ze sztuką. Uczestnicy poznali pana Muncha i jego twórczość. Zawitała też nietypowa fotobudka z „Krzykiem”. Jeden dzień poświeciliśmy na sesję zdjęciową, za co bardzo dziękujemy naszej zdolnej Weronice Zwieńczeniem spotkań feryjnych był tłusty czwartek. Faworkom nie było końca.
A po feriach w bibliotece zrobiło się trochę pusto i smutno. Ale zostały piękne zdjęcia i radosne wspomnienia. Byle do wakacji (lista na zajęcia już się zapełnia;)
Drodzy Rodzice, macie świetne dzieci!

P. S. Patryk Nazimek - dziękuję za pomoc.
Agnieszka Kołodziej
bibliotekarz GBP Chmielnik filia Wola Rafałowska