Projekt „FRAKTALE, CZYLI KIEDY MATEMATYKA STAJE SIĘ PIĘKNA” realizowany w ramach Programu mPotęga, finansowany przez Fundację mBanku powoli dobiega końca.
Teraz przyszedł czas na podsumowanie tego co się wydarzyło.
Pierwszym punktem projektu był blok tematyczny pt. "Drzewo Pitagorejskie".
Ten oryginalny fraktal zbudowany z kwadratów na płaszczyźnie swym kształtem przypominającym drzewo wprowadził uczestników w nowy wymiar matematyki, którego dotąd nie znali. Poprzez kreatywne ćwiczenia, obliczenia np. powierzchni liścia oraz konstruowanie z figur geometrycznych i klocków próbowali zaprzyjaźnić się z tym przedmiotem szkolnym. Nie było to łatwe zadanie dlatego jednym ze sposobów, aby polubić matematykę była oczywiście dobra zabawa.
Kolejny blok tematyczny pt. „Matematyka w drodze do kina” rozpoczął się właśnie od integracji z elementami zabawy. Najpierw uczniowie pokonali tor z przeszkodami, a następnie spróbowali pokonać matematyczne pojęcia jak: droga, prędkość i czas.
Czy królowa nauk pokonała uczestników? Odpowiedź jest prosta i szybko okazało się, że matematyka nie jest wcale taka straszna, jak się o niej mówi.
Po kilku ćwiczeniach, przygotowanych przez Panią Agnieszkę Koszelę zadania dotyczące wymienionych pojęć nie sprawiały już trudności, a zdobyta wiedza będzie wykorzystana nie tylko na lekcjach matematyki, ale również przyrody, fizyki czy biologii. Przez cały czas trwania tego projektu uczestnicy przekonywali się, ze matematyka jest wszędzie. Wystarczy rozejrzeć się wokół i zwrócić na nią uwagę.
Postanowili nawet sprawdzić, czy wytropią matematykę w kinie, a dokładnie w Kinie za Rogiem Cafe’ w Rzeszowie. Tu odkryli Smoka Hemingwaya – kolejny oryginalny fraktal, który pojawił się w powieści Michaela Crichtona Jurassic Park.
W kolejnym bloku tematycznym pt. „Fraktale Fibonacciego” poznawali takie pojęcia jak: złota liczba, złota proporcja oraz złoty kąt. Uczestnicy poszukiwali również „złotego środka”, który pomoże im zrozumieć te wszystkie matematyczne pojęcia. Tutaj podziękowania kierujemy do Pani Walerii Nawojskiej – Kasiak, która podzieliła się dziećmi ogromną wiedzą i doświadczeniem.
Tym razem uczestnicy wcielili się w rolę Leonarda Fibonacciego, i tak jak kiedyś ten słynny włoski matematyk odkrył szereg liczb naturalnych określonych w taki sposób, że kolejna liczba jest sumą dwóch poprzednich tak teraz uczestnicy odkrywali ten złoty matematyczny świat. Początkowo zwyczajny ciąg Fibonacciego okazał się dla uczniów nadzwyczajny. Dlaczego? Ponieważ cechy tego ciągu mają ogromne zastosowanie w życiu codziennym, zarówno w przyrodzie, sztuce jak i muzyce. My już wiemy, że warto wzbogacić swoją wiedzę matematyczną
w zakresie ciągu Fibonacciego, ponieważ jest on jedynym w swoim rodzaju sposobem na opisywanie świata. A teraz zachęcamy czytelników do zgłębienia tego tematu. Naprawdę warto.
Blok trzeci pt. „Matematyka innego wymiaru” był bardzo obszerny w wiedzę teoretyczną i praktyczną. Spora ilość wzorów, równań i figur geometrycznych została przez uczestników opanowana i nawet pojawił się przy tym uśmiech. Za co bardzo dziękujemy Pani Agacie Urban. Ciekawym doświadczeniem było samodzielne stworzenie Trójkąta Sierpińskiego - jednego z najwcześniej opisanych fraktali, stworzonego przez polskiego matematyka. Dużym zaskoczeniem był również haft matematyczny. Jednak po dokładnych instrukcjach od Pani Agnieszki Kołodziej nie było już żadnych problemów z wykonaniem tą techniką Paproci Barnsleya.
W tym bloku uczestnicy zmierzyli się również z takimi pojęciami jak prosta, odcinek i kąty. Poza umiejętnościami matematycznymi zdobywają również umiejętność pracy w grupie, komunikacji oraz pomagania sobie nawzajem.
„Matematyka pomysłem rysowana to ostatni blok w tym projekcie i kolejne nietypowe zadanie pokazujące wszechstronne zastosowanie matematyki. Uczestnicy zastanawiali się czy matematyka może być sztuką, a sztuka - matematyką?
Odpowiedzi były różne, jednak, żeby nie było żadnych wątpliwości postanowili sami się o tym przekonać tworząc fraktalną kolorowankę. Okrywali własności matematyczne w mandali czyli rysunku na planie koła. Kreatywność uczestników została rozbudzona na tyle, że łatwiej zapamiętywali nowe pojęcia.
Mandala z figur geometrycznych okazała się ciekawym sposobem na poznanie właściwości koła i okręgu.
Na podstawie samodzielnie zaprojektowanych mandali, obliczali obwód, pole i promień.
I dzięki matematyce powstały piękne prace.
Dzięki zaangażowaniu samych uczestników projektu i osób prowadzących projekt trwający od września minął niesamowicie szybko i przyjemnie. Mimo intensywnego programu oraz cotygodniowych spotkań uśmiech pozostał i czujemy smutek, że ta przygoda dobiega końca.
Teraz zostały tylko przygotowania do uroczystego podsumowania projektu, o którym opowiemy niebawem.
Sylwia Kozak