U progu wiosny, słońce świeci coraz wyżej i dłużej. I niestety odsłania to, czego wcześniej nie widzieliśmy lub nie chcieliśmy zauważyć. Śmieci podrzucane są głównie na przystankach autobusowych, w przydrożnych rowach i lasach. Dzikie wysypiska to problem, z którym boryka się wiele miast i gmin … podobnie jest u nas.
fot. Lidia Urbaś
Od 1 lipca 2013 roku obowiązują nowe przepisy dotyczące utrzymania czystości i porządku w gminach, które miały rozwiązać m.in. problem nielegalnych wysypisk śmieci Jak się jednak okazuje po wejściu w życie ustawy „śmieciowej” wcale nie zrobiło się czyściej.
Dzikie wysypiska śmieci oprócz negatywnego wpływu na czystość środowiska, powodują także wielkie spustoszenie w jakości wizualnej krajobrazu, szczególnie narażone są tereny zadrzewione i nieużytki gdzie powstający z odpadów bio-gaz przyczynia się do samozapłonów wywołując groźne pożary.
Zgodnie z art. 26 ust. 1 ustawy o odpadach wójt w drodze decyzji wydanej z urzędu nakazuje posiadaczowi odpadów usunięcie odpadów z miejsca nieprzeznaczonego do ich składowania lub magazynowania, wskazując termin i sposób wykonania tej decyzji. Art. 10 ust. 2 ustawy
o utrzymaniu czystości i porządku w gminach mówi, że „Kto nie wykonuje obowiązków wymienionych w art. 5 ust 1 (m. in. pozbywanie się zebranych na terenie nieruchomości odpadów komunalnych w sposób zgodny z przepisami ustawy) – podlega karze grzywny. Grzywna ta wynosi od 500 do 5000 zł. W szczególnych przypadkach (np. nielegalnego składowania odpadów niebezpiecznych) czyn może być potraktowany jako przestępstwo przeciwko środowisku (art. 183 Kodeksu karnego) i podlegać karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Kodeks wykroczeń zaś w art. 154 § 2 i 162 przewiduje kary nagany lub grzywnę do 1000 zł za nielegalne podrzucanie odpadów.
Oprócz podrzucania odpadów komunalnych inną plagą jest spalanie odpadów w domowych piecach czy ogniskach (szczególnie podczas porządków w przydomowych ogródkach). W procesie spalania ważną rolę odgrywa temperatura spalania, gdy jest niewłaściwa, tzn. zbyt niska w emitowanych spalinach powstają zanieczyszczenia, których oddziaływanie na środowisko naturalne oraz zdrowie ludzi i zwierząt jest bardzo szkodliwe, a skutki nie są widoczne natychmiast. Często dolegliwości zaczynają się od kaszlu i uczucia duszności. Szczególnie dzieci są narażone na choroby związane z układem oddechowym i obniżoną odpornością, która objawia się w formie alergii. Palenie śmieci ma również negatywny wpływ na stan przewodów kominowych, powodując odkładanie się tzw. „mokrej sadzy” w kominach. To z kolei może być powodem zapalenia się instalacji i pożaru Twojego domu.
Właścicielom nieruchomości, którzy próbują pozbyć się odpadów poprzez „spalenie” grożą kary pieniężne w wysokości nawet 5000 zł. (art. 191 ustawy o odpadach).
W związku z powyższym apelujemy o zaprzestanie podrzucania odpadów w miejscach do tego celu nieprzeznaczonych, gdyż koszt ich usunięcia jest bardzo wysoki i obciąża wszystkich mieszkańców oraz spalania, bo w ten sposób trujemy siebie i nasze dzieci.
Przypominamy też, że w ramach wnoszonej opłaty za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych właściciele nieruchomości, m. in. otrzymują worki przeznaczone do segregacji odpadów i mają możliwość oddania KAŻDEJ ilości odpadów komunalnych.
Lidia Urbaś
Dzikie wysypiska wciąż powstają…
Warto przeczytać
