Słońce nie jest dla nas łaskawe. Czujemy jego promienie na każdym kawałku skóry ukrytej pod kilkoma warstwami pięknych, krakowskich strojów... Jeszcze kilka sekund i zaczynamy. Głowa w górę, szeroko otwarte oczy, pełne uśmiechy na twarzach. To wcale nie takie łatwe w momencie, gdy jest w nas tyle emocji. Widzowie czekają na piękny pokaz. Pierwsze takty, wchodzimy. Polonezem zaczynamy opowieść o 10 latach niesamowitej przygody z tańcem...
10 lat temu postawiliśmy pierwsze taneczne kroki na sali Domu Ludowego w Chmielniku pod czujnym okiem Pani Ewy Rembisz. Jej motywacja i wiara w nasze możliwości nie ustępowały nawet w momentach, kiedy nam samym ich brakowało. Dzielnie i rzetelnie pokazywała, uczyła i doskonaliła każdy krok, żebyśmy dziś mogli być właśnie w tym miejscu, świętując okrągłe urodziny Zespołu Pieśni i Tańca Chmielnickie Kłosy.
Chwila przerwy. Na scenę wychodzi najmłodsza grupa a po niej średnia. Wyglądają pięknie. Za chwile nasze kolejne wyjście, tym razem Krakowiak. Wciąż pełni emocji, jeszcze lekko zdenerwowani. To naprawdę ciężki taniec. Byle się nie pomylić, byle nie zgubić rytmu! Dajemy radę, widzom chyba się podoba. Naszej Pani choreograf też. Więc jeszcze raz- głowa do góry, uśmiechy na twarz- to co dziś pokazujemy to nasze 10 lat.
Wojewódzkie przeglądy form tanecznych Pierwsze Kroki w Głogowie Małopolskim, Święta Gminy Chmielnik, imprezy okolicznościowe pobliskich miejscowości, szkół ...A jak – to właśnie te wydarzenia pozwalały nam na zdobywanie wszelkich nagród, podziękowań, ponownych zaproszeń i równocześnie motywowały do ciągłego szlifowania naszych umiejętności. Aby z każdym kolejnym razem zachwycać bardziej, czarować mocniej. Aby zbierać jeszcze więcej doświadczeń, wspomnień i pięknych wspólnie spędzonych chwil.
Zwalniamy tempo, czas na liryczny Kujawiak. 13-kilogramowe stroje nie psują przyjemności jaką czerpiemy z tego tańca. Zalotne spojrzenia, delikatne ruchy sprawiają, że w tańcu płyniemy... Ach niech ta chwila trwa!
Pierwsze oberkowe takty przebudzają nas jednak i żywiołowo ruszamy na przód. To jest nasz ulubieniec, oby sprawił Wam tyle radości ile nam!
Na kilka miesięcy przed Jubileuszem rozpoczęliśmy cykl prób wznowieniowych. Chcieliśmy, żeby to nasze święto ożywiło dawne wspomnienia i przyciągnęło wszystkich tancerzy, którzy tworzyli niegdyś Chmielnickie Kłosy. Pozytywny odzew aż tylu chętnych przekroczył nasze oczekiwania i jednocześnie wzmocnił myśl, o sensie organizacji całego wydarzenia. Od tamtej pory to było już po prostu postanowione. Nie mogliśmy zmarnować tego potencjału, pozostało tylko ćwiczyć...
Ostatni taniec przed finałem. Kolejny oberek, już nieco szybszy. Ten z kolei to nasz numer popisowy. Sami zobaczcie; stylizowane, podnoszenie, kolanka, miotły, odwirek, poza! Stoimy twarzą w twarz z naszymi widzami nie mogąc się nadziwić, że te oklaski są dla nas. Apogeum emocji osiągnięte, oto chwila, kiedy uśmiechy nie chcą schodzić z ust a łzy same napływają do oczu...
Ale jeszcze finał. Tym razem na scenie już wszyscy. Nasze maluszki, grupa starsza- w których widzimy dawnych siebie- teraz wszyscy w jednym tańcu. Wesołym polkowym krokiem kończymy tę opowieść. Mamy nadzieję, że było Wam tak przyjemnie jak nam. Że emocje które są w nas tkwią i w Was. Dziękujemy, że chcieliście nas zobaczyć, że chcieliście z nami przeżyć na nowo tych dziesięć lat...
Bardzo serdecznie dziękujemy tym Wszystkim, którzy pomogli nam w organizacji Jubileuszu Zespołu Pieśni i Tańca Chmielnickie Kłosy. Dziękujemy rodzicom, którzy jak zawsze niezawodnie wsparli nas swoją obecnością i zaangażowaniem w przygotowania. Dziękujemy zespołowi wokalnemu "Urody nie mam" za przepiękne urozmaicenie naszego koncertu i przygotowanie programu specjalnie na tę okazję. Dziękujemy również wszystkim przybyłym gościom, którzy zechcieli zobaczyć efekt naszej dziesięcioletniej pracy i świętować rocznicę razem z nami.
Wszystkie oklaski, piękne słowa, wzruszenia zdobyte podczas całego koncertu Jubileuszowego, kierujemy w stronę naszej niezastąpionej pani choreograf- Ewy Rembisz, która rozkochała nas w tańcu ludowym. Dzięki Pani krok postawiony przed dziesięcioma laty dziś zachwyca i wprowadza w dumę każdego tancerza z osobna. To było piękne 10 lat, a minęło jak ten jeden piękny dzień...
30 sierpnia 2015 r., Jubileusz Dziesięciolecia Zespołu Pieśni i Tańca Chmielnickie Kłosy
Sandra Wojnarowicz
Przeżyć ten dzień jeszcze raz…
Warto przeczytać
