Podobno łabędzie śpiewają tylko raz, tuż przed końcem ich doczesnej wędrówki. Wydają wtedy ostatnie odgłosy, wypowiadają ostatnie mowy które zwiastują nadejście końca. Oto mój łabędzi śpiew jako koordynatora projektu „Bajam – Świat w Pigułce”.
O Strefie Kultury Młodzieżowej było już napisane dużo, było naprawdę głośno. To grupa młodych, która postanowiła rozwijać siebie, swoje talenty, pasje wspólnie, samodzielnie organizując sobie ku temu przestrzeń i warunki. Współdziałają ze sobą już czwarty rok, realizując coraz to ambitniejsze zadania, nawiązując nie byle jakie znajomości i współprace. Ze wspólnych kontaktów, wspólnie spędzonego czasu chcą czerpać jak najwięcej przyjemności, wiedzy i umiejętności.
Projekt BAJAM, realizowany w ramach programu „Równać Szanse” miał spełniać dwie funkcje. Pierwsza to funkcja poznawcza. Młodzież chciała znaleźć i zebrać ciekawe i przydatne informacje na temat pięciu, odległych kultur, by następnie dzielić się tą wiedzą ze środowiskiem lokalnym. Dlatego regularnie organizowaliśmy wieczory, które wypełnione były klimatyczną, tradycyjną muzyką, zapachem tamtejszych potraw, które chętnie przekazywaliśmy do degustacji. Co więcej wzięliśmy udział także w festiwalach kultur – w Rzeszowie i Lublinie, oraz odwiedziliśmy Centrum Sztuki i Kultury Japońskiej Mangha w Krakowie. To były okazje do zdobywania nowych doświadczeń, poznawania ludzi, faktów i czerpania wielu inspiracji.
Drugą, zdecydowanie ważniejszą funkcją był rozwój osobisty uczestników projektu i sprawnej pracy w grupie. Program „Równać Szanse” został właśnie po to stworzony, by kształtować tak niezbędne kompetencje, których młodzi niestety nie zdobędą w szkole. Bo przecież umiejętności nawiązywania nowych kontaktów, relacji, radzenia sobie z problemami, prawidłowego zachowania w grupie nie tyle przydają się w dorosłym życiu. Ich posiadanie jest konieczne, a ich braki nie są już wybaczane. Po to właśnie powstają takie projekty, by przede wszystkim uczyć i rozwijać.
Siedem miesięcy współtworzenia właśnie dobiegło końca. To był czas wielkich wzlotów, małych upadków. Okres, w którym sporo się dowiedzieliśmy, nauczyliśmy się. Czas rozwijania pasji i zainteresowań. Przede wszystkim jednak świetnie się razem bawiliśmy. Każdy projektowy wieczór, spędzany przy kawie i ciastkach, był okazją do dobrej zabawy, efektywnego działania, czasem poważnych rozmów, a czasem na całkiem błahe tematy. Do następnego, SKM!
Koordynator projektu Marcin Nizioł