zamknijzamknij
zamknij
strona główna urzędu gminy strona główna
     

Wybierz numer archiwalny

Wieść Gminna Nr 3/2011
URZĄD GMINY INFORMUJE
OŚWIATA I KULTURA
OCHOTNICZA STRAŻ POŻARNA
WYBORY 2011
GOPS W CHMIELNIKU
OSTATNIA STRONA
012345

Wieść Gminna 3/2011 OŚWIATA I KULTURA
„Nauczycielu, radź sobie dobrze sam…(?)”

Niełatwo pisać na początku roku szkolnego, ale tak, by tekst nie był tylko sprawozdaniem z pierwszego miesiąca nauki, bo po prostu niewiele się wydarzyło…

W skali globalnej jednak ostatnie miesiące przyniosły wiele wydarzeń, wobec których nie można przejść do porządku dziennego.

Począwszy od zamachu szaleńca w Norwegii po wybuchy niezadowolenia w Anglii, czy dramatyczne protesty w Grecji i innych państwach powodowane kolejną fazą kryzysu ekonomicznego w Europie mogliśmy się upewnić i przekonać, że żyjemy w ciekawych, ale i niebezpiecznych czasach, a także i o tym, że to wielowymiarowe niebezpieczeństwo może zapukać do naszych drzwi.

Warto więc zastanowić się, co w takich czasach może stać się istotną wartością, która potrafi w chwilach zagrożenia (chociażby ekonomicznego) zespolić nie tylko lokalne społeczności, ale naród czy wspólnoty międzynarodowe. Na pewno coś jeszcze oprócz opartej na zdrowych zasadach gospodarki. Osobiście dodałbym ludzką solidarność. To przecież ona każe nam być otwarta na drugiego człowieka. Ta humanistyczna koncepcja widzenia człowieka żywa w Polsce przez całe lata osiemdziesiąte ubiegłego wieku, stała się popularna w całej Europie na początku lat 90-tych za sprawą tzw. „jesieni ludów”. Teraz, kiedy, jak się wydaje, Europie jest szczególnie potrzebna jakby przestała być wszechobecna ideą, która przecież niosła prawdziwą wolność ludziom i narodom. A czy w Polsce potrafiliśmy jako społeczeństwo z tą wolnością sobie poradzić, ale tak by służyła ona ogólnospołecznym celom i zadaniom, czy ugrzęznęliśmy w egoistycznym zaspokajaniu wąsko rozumianych potrzeb? A jak w tym wszystkim odnalazła się polska szkoła?

Na ile jej reformowanie idzie w dobrym kierunku, a środki przeznaczone na oświatę są wypadkową celów, jakie stawia się przed polską szkołą. Na ile to wszystko gwarantuje równe prawo dostępu do oświaty – oto kilka pytań, które trzeba postawić by odpowiedzieć na pytania o kondycję polskiej szkoły.

Pozostawiając te pytania na razie bez odpowiedzi warto zadać inne, rzadziej zadawane a nie mniej istotne, a mianowicie: Czy stworzono spójny system wartości i wskazano na autorytety, które mogą być ich uosobieniem. W dzisiejszych rozchwianych ideowo czasach wydaje się to niezmiernie ważne.

Szkoła w pogoni za jak najlepszymi wynikami nauczania nie może stać się pustynią wychowawczą, a inicjatywy prowadzone na rzecz wychowania (szeroko rozumianego) nie mogą być jedynie kolejnym punktem rozumianego biurokratycznie programu wychowawczego.

Szkole są potrzebne autorytety – także nauczycielskie – a te ostatnimi laty skutecznie zwalczano zwłaszcza za sprawą kręgów opiniotwórczych, głównie mediów.

Postacią często goszczącą na łamach prasy, pojawiającą się nierzadko w radiu, telewizji czy Internecie był nauczyciel, ale pokazywany zazwyczaj w krytycznym świetle. Mówiono też o nim przy okazji rozpoczynającego się i kończącego roku szkolnego, z okazji Dnia Nauczyciela, no i oczywiście przy okazji podwyżek dla nauczycieli. O tych ostatnich mówiono najgłośniej i to najczęściej z wyrzutem o szczególnym uprzywilejowaniu tej grupy zawodowej. Gdy pokazywano problemy oświatowe, to najczęściej w kontekście nieuchronnej (ponoć) nowelizacji „Karty nauczyciela”, czy też bezradności szkoły w rozwiązywaniu jej dydaktycznych i wychowawczych problemów.

Wykreowano więc świadomie lub nieświadomie – wizerunek archaicznej szkoły i nauczyciela – antybohatera.

Nie muszę nikogo przekonywać jakie szkody wyrządzono w ten sposób szkole, która przechodzi istotne przeobrażenia. Szkoła przechodzi prawdziwą transformację, co wynika m.in. z faktu przynależności Polski do Unii Europejskiej.

W tej sytuacji kreślenie negatywnego wizerunku polskiej szkoły wydaje się niczym nieuzasadnione, natomiast podjęcie ogólnonarodowej debaty na temat roli szkoły w nowej rzeczywistości i najbliższej perspektywie (do roku 2030) jest wręcz niezbędne. Zastanowić się trzeba jak zachęcić młodych zdolnych ludzi do wyboru zawodu nauczycielskiego, a w ślad za tym skończyć jałową dyskusję o negatywnej selekcji kandydatów.

Ponadto należy na nowo rozważyć drogę awansu nauczycielskiego, warunków pracy i płacy.

Wysokie wymagania stawiane polskiemu nauczycielowi muszą iść w parze z jego pozycją społeczną i prestiżem zawodowym.

I na koniec kilka słów „o samym sobie do samych siebie”.

Chyba nie potrafiliśmy do tej pory stworzyć nauczycielskiego lobbingu, który w dobrze pojętym interesie- nie własnym, a polskiej szkoły – potrafiłby skutecznie zabiegać o taką reformę polskiej szkoły, która jej absolwentom stwarzałaby lepsze szanse na realizację własnych marzeń i aspiracji wpisanych w rozwój własnego kraju. Takiej szkoły chciałbym życzyć nam wszystkim – rodzicom, uczniom i nauczycielom – i to nie tylko w Dniu Edukacji Narodowej.

Andrzej Pieczonka
Wola Rafałowska


poprzednia strona do góry następna strona

drukuj


Piątek, 29 Marca 2024 r.
WYSZUKIWARKA
Warto przeczytać
12 Maja 2022 r.
Do 30 czerwca 2022 r. każdy właściciel (lub zarządca) nieruchomości ma obowiązek zgłosić, jakiego rodzaju źródło ciepła jest wykorzystywane do jej ogrzewania.
12 Maja 2022 r.
Trwają roboty budowlane na zadaniu pn. "Odbudowa mostu na rzece Chmielnik w ciągu drogi gminnej nr 108258R Chmielnik - Zawodzie"
Realizacja: ProART