"Święty Mikołaj nocą wędruje
W okna zagląda i nasłuchuje
Gwiazdka w okna świeci gdzie są grzeczne dzieci..."
Okazało się, że w Błędowej Tyczyńskiej dzieci są bardzo grzeczne, więc Święty Mikołaj zapowiedział się z wizytą w tutejszej Bibliotece. Dzieci czekały cierpliwie. Wypatrywały sań z reniferami, bo przecież właśnie spadł śnieg, więc wiadomo czym Mikołaj do nas przyjedzie. No i jak to zazwyczaj bywa, cierpliwość się opłaciła. Święty zawitał do nas z workiem pełnym wspaniałych prezentów. I z dwiema Śnieżynkami do pomocy. No cóż... dzieci zachwycone, Mikołaj ma lżej na dalszą drogę… Po prostu – wszyscy są zadowoleni. Od razu umówiliśmy się więc na przyszły rok. Święty Mikołaj doskonale już zna adres biblioteki, więc na pewno o nas nie zapomni.
Wyraz twarzy pozytywnie zaskoczonego dziecka, spełnienie jago marzeń i błysk w cieszących się oczach - bezcenne.
W Woli Rafałowskiej Święty Mikołaj odwiedzał dzieci w domach. Zaczynając swą wędrówkę z Biblioteki Publicznej, Św. Mikołaj z Aniołkiem, Śnieżynką i Diabełkiem, walcząc z niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi- wiatrem i zimnem, dzielnie przemierzali wolańskie ścieżki, lasy i górki, by trafić do domów z nadzieją i podekscytowaniem czekających dzieci. Było wiele prezentów, radości i … rózg, dla starszego pokolenia. Dzieci były oczarowane.
Święty Mikołaj nie zapomniał też o wspaniałej młodzieży z Woli Rafałowskiej. Wrócił późnym wieczorem do Biblioteki Publicznej, by spotkać się z „grzeczną” młodzieżą.
I znów prezenty radość, zabawa. I chociaż młodzież „duża” już jest, szczerą radością nie ustępowała tej dziecięcej. Bo cóż piękniejszego może być od obdarowywania innych? Tym większa to radość, jeśli prezenty, które dajemy wykonane są własnoręcznie.
Dziękuję młodzieży z Woli Rafałowskiej- Dominice, Weronice, Patrycji i Patrykowi za zaangażowanie, chęci i pomoc w zorganizowaniu akcji „Mikołaj na zamówienie” w Woli Rafałowskiej.
Agnieszka Wąsacz
Agnieszka Kołodziej